Są książki, które po prostu się czyta, i są takie, które się przeżywa. „Szajna, Szajnisko. Portret zakulisowy” Agnieszki Berlińskiej należy zdecydowanie do tej drugiej grupy. Właśnie tej biografii poświęcone było czerwcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Książka przedstawia wybitnego artystę, reżysera i scenografa- Józefa Szajnę, który „mówił obrazami gdy słowa już nie wystarczały”.

Książka „Szajna. Szajnisko” wzbudziła żywe emocje wśród uczestników, większość była pod ogromnym wrażeniem sposobu, w jaki Berlińska oddała dramatyczne losy  Szajny -  od młodzieńczych lat przez obóz koncentracyjny w Auschwitz - aż po jego późniejszą działalność artystyczną. Szczególną uwagę zwraca opis doświadczeń obozowych, które nie zostały przedstawione jako fakt historyczny lecz jako żywa, bolesna rana, która ukształtowała tożsamość artysty.

Nie była to łatwa lektura, która okazała się nie tylko opowieścią o wielkim człowieku, ale również okazją do refleksji nad ludzką siłą, traumą i przemianą cierpienia w twórczość.

Reasumując - są artyści, o których trzeba pamiętać i są książki, które przypominają po co w ogóle jest sztuka.