Literatura science fiction nie jest popularna w Dyskusyjnym Klubie Książki, aczkolwiek sięgnęliśmy po nią, by przekonać się jakie wzbudzi emocje. I cóż… nie wywołała ona zachwytu wśród klubowiczów. Omawialiśmy książkę Remigiusza Mroza „Projekt Riese”. Powieść zawiera elementy historyczne takie jak tytułowy projekt Riese, czyli znajdujący się w Górach Sowich kompleks podziemi, który miał służyć jako schron dla Hitlera, chociaż przeznaczenie do końca nie jest znane. Mróz stworzył pomysł światów równoległych, bohaterowie przemieszczają się w czasoprzestrzeni szukając lepszego życia. Ich rzeczywistość jest zagrożona przez wirus Covid 19, dlatego potrzebują szczepionki. Działają trochę po omacku doświadczając wielu emocji, mierząc się z narastającymi problemami, biorą udział w wyścigu z czasem. To powieść  zbliżona do sensacji. Pisarz ukazuje różne drogi i możliwości, otwiera czytelnikowi szerokie pole manewru do własnych interpretacji. Pojawiają się różnorodne tematy, nad którymi warto się pochylić: teorie spiskowe, wieloświaty, formacje wojskowe, pandemia.

Klubowicze z Cieszanowa uznali książkę za mało wartościową, pozbawioną motywu przewodniego, zagmatwaną i nic nie wnoszącą. Większość z nich nie doczytała jej do końca. Pomysł Remigiusza Mroza na „Projekt Riese” został uznany za dobry, ale autorowi zarzucono brak umiejętnego rozpisania tej historii. Ogólna ocena książki niestety dość negatywna.

Moderatorka Małgorzata Łachowska

P1019571
P1019573
P1019579
P1019599