Ostatnie w 2021 roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki upłynęło w świątecznej aurze. Nie zabrakło oczywiście dyskusji nad książką. Tym razem czytelnicy wzięli pod lupę „Bestiariusz nowohucki” Elżbiety Łapczyńskiej. Jest to literacki debiut, który zdobył Nagrodę Conrada, dlatego znalazł się w centrum uwagi klubowiczów.

Pisarka zdobyła również nominacje do Paszportu Polityki oraz Nagrody Literackiej Gdynia. Ciężko jednoznacznie określić o czym jest książka tak wysoko oceniona przez krytyków literackich. Czy dla przeciętnego czytelnika będzie stanowiła przyjemną lekturę, wyzwanie a może wywoła niezrozumienie? Z treści wynika, że nawiązuje ona do powstania Nowej Huty, czyli świetlanego projektu mającego zapewnić ludziom pracę, mieszkanie i warunki do życia. Budowę rozpoczęto w 1949 roku, a zasiedlić ją mieli przyszli pracownicy powstającego tuż obok wielkiego kombinatu metalurgicznego. Jako miasto idealne miało stanowić wizytówkę Polski. Czy tak się stało? „Bestiariusz nowohucki” nie udziela odpowiedzi, nie prowadzi czytelnika przez proces powstawania Nowej Huty. Autorka skupia się na obrazie społeczeństwa. Książka jest splotem kilku historii różnych bohaterów, których łączy praca w kombinacie metalurgicznym. Każdy z nich jest w pewien sposób naznaczony przez ciało (na pół martwe, na pół żywe). Bohaterowie mają swoje tragedie w miejscu gdzie miał być raj. Czy to Nowa Huta ich wchłonęła czy to oni problemy przywieźli ze sobą?

 „Bestiariusz nowohucki” nie do końca zachwycił członków DKK, być może dlatego że napisany jest trudnym językiem, a treść wymaga głębszej analizy.  Warto więc zwrócić uwagę na ten literacki debiut i sformułować na jego temat własne zdanie.

Moderator: Małgorzata Łachowska

 

P1012018
P1012024
P1012027